Miłośnie i sprośnie

"MIŁOŚĆ"

Miłość jest piękna
dajesz mi buziaka
pokazujesz mi na niebie
gdzieś zdechłego ptaka

Miłość cudną rzeczą
miłość rzeczą cudną
gdybyś mnie nienawidziła
byłoby nam nudno

Miłość jest jak hera
także robi rany
Nie odwracaj teraz wzroku
spójrz na me wulkany

I wtedy, gdy w maju
gównem pachnie bez
rzeknij że wraz ze mną:
"Miłość piękna jest"

Przepiękna jest miłość
jak końskie odchody
jak ja, gdy pod kołdrą
wydobywam smrody

Jak krwiożercze kleszcze
chcące się napoić
Jestem twoim żywicielem
ty chcesz mnie wydoić

Piękne to uczucie
jednak coś nie pasi
Czemu ciągle mówisz do mnie
"Idź sobie do Kasi" ?

Miłość to narkotyk
społeczeństwu dany
Myślę nawet o odwyku
bo wciąż żem naćpany



* * *

Jak wiatr wieje to...
Bóg pierdzi.
Jak dyszcz leje to...
Bóg szcza.
Jak ja pierdzę, wtedy śmierdzi
a ty ruchasz ciągle psa.

Zamrażarkę Bóg otwiera!
Z nieba grad spada, od już
Jak ty pierdzisz, to prześmierdzam
a twój pies nie może już



* * *

"Dresiarz"

To słowo tak już weszło
w naszą polską krew
że tu każdy drogi dresie
robi z ciebie zlew



* * *

Robisz mi śniadanko, a ja dostaję
wzwodu porannego, czyli mi staje.

Wbijasz trzy jajeczka i wciąż się czaisz
Na moją erekcję. Bardzo mnie ranisz.



* * *

"Biorę do ręki"

Biorę do ręki
twoją strzykawę
Czy ja wiem czy to takie klawe?

W twojej strzykawie ziarnka z makówek
pozbierane wczoraj z główek


Policjanci

1 komentarz:

  1. Siusiula-gorącura24 czerwca 2009 08:40

    och vacku bez macku, tym razem wiersze są naprawde super, wręcz jak Lebioda w swych wierszach o ćpunach:p To takie głębokie, refleksyjne i wpadające w wir kosmosu! Po za tym fajnie czasem poczytać coś dłuższego i melodyjnego, bo krótsze wypadają z głowy... niestety muszę i tak powiedzieć ci- "idź sobie do kasi!" a ja pójdę do świra, bo nie mam nawet prawa jazdy i ładnych zębów...

    OdpowiedzUsuń