Z archiwum VBM # 1


Nadszedł czas na vackowe starocie ;) Powoli prezentować będę stare wiersze (jednak jeszcze jare) sprzed kilku lat spisane z kartek zeszytów. Część zapewne niektórym znana, część zapomniana lub też zupełnie niesłychana...























"Zróbmy to"

Obsraj klatę mi
i zróbmy to jak Niemcy
Ameryka, Anglia, Francja
jest nas coraz więcej

Zróbmy to jak geje
na tanim pornosie
Chociaż wiem, że masz mnie
już po dziurki w nosie



* * *

"Ziomisław Zdzisław"

Perspektywy są mi obce
nie posiadam ich
Jestem tylko małym chłopcem
A mówią mi Zdzich

(Ziomkiem ozwę mego syna,
ziomkiem ja żem jest,
ziomek to moja dziewczyna,
ziomek to mój pies)



* * *

"Zabawa na ławce"

Dziewczę w parku na ławie
grzebie sobie w pępku
Co ona widzi w tej zabawie
i w tym obleśnym dźwięku?

Mogłaby przynajmniej
robić to na łące,
bo w mieście na ławce jest to conajmniej
aż zdziebko wkurwiające.



* * *

"Wino domowej roboty"

Sraka po winie
domowej roboty
to problem odwieczny.

Przybiegłem do domu,
siadłem na kiblu
i jestem już bezpieczny...



* * *

Wchodzę do kibla
i nie ma czym oddychać
Toksyny i gaz
nie wiadomo czemu
Nie minęła chwila
i zacząłem prychać
O jak teraz bardzo
potrzebuję tlenu

Przeżyłem minutę
niczym Żyd w Treblince
druga już nie będzie
tak fascynująca
Tu jebie normalnie
jak po kawie Ince
ktoś postawił w kiblu
prześmiesznego stolca



* * *

W tamtą niedzielę w moim kościele
Zrobiłem kupę w konfesjonale
Podszedł księciunio ze swą komunią
Stwierdził, że się nie dzielę wcale

Pomyślałem, że pomogę księdzu jeśli chce
Krzykłem na całą świątynię:
"nie wiem czy ksiądz to zje!
Lecz nie myśl, że ja jestem cham
podaj tacę, to ci dam!"
-powiedziałem księdzu temu,
jednak on nie wiedział,
że ja kał ze spermą mieszam
w końcu żem jest pedał

Książę na to:
"nie takie rzeczy
musiałem w życiu przejść,
poczęstuję Benedykta,
jeśli dasz mi zjeść"

Nie minęła chwilka a ksiądz się zajadał
Pomyślałem, że to wszystko tylko mi się śni,
O mamo, o mało nie padłem na zawał
ksiądz mlaskał głośno, ja wyszedłem przez drzwi...



* * *

W moim pokoju brud
w pokoju mym roztocza
W pokoju mym wyczuwam smród
z niemojego krocza

Ktoś jadł z mojej miseczki
Ktoś pił z mojego kubka
Ktoś patrzył do mej teczki
Ktoś robi ze mnie głupka

W szufladzie mej już nie ma
skarpetek par dwunastu
Gąsiorowskiego "Bema"
i majtek par szesnastu

Ktoś spuszczał moje wino
Ktoś słuchał kaset mych
Obślinił wszystko śliną
i zwiedził także strych!

Obleśnik zjadł naleśnik
Naleśnik zjadł obleśnik!
Zjadł chuj mego naleśnika
spotkam to mu w ryj nasikam

Warte zapamiętania złotomyślowe wiersze

Zawieruszonych i zakurzonych parę krótkich wierszowanych złotych myśli. by vbm


"Pocałunek"

Zebrałem się na to
by cię pocałować
bo nie mam zamiaru
wciąż się izolować.
Podchodzę do ciebie
jęzor pcham do gęby
a wszystko co czuję
to te twoje zęby.

Zamknęłaś paszczę.
Chyba ci naszczę.

Chcę byś wpuściła
mnie do języczka
bo ta okazja
jest prze magiczna
A ty udajesz
wciąż zakonnicę
więc cię obsiuram
swoim penisem



* * *

Ala ma kota,
a kot ma Alę.
Kot po przeszczepie
Ala po zawale.
Kot ją drapię w plecy
a Ala dla hecy
bącura mu w twarz
-Masz koteczku, masz!



* * *

Twierdzę że
są wspaniałe
Zęby me żółte
nie białe



* * *

Po całym lesie
smród padliny się wlecze
Ciekaw jestem czy to łoś
a może w rowie leży ktoś...



* * *

To co leci tutaj
trochę jest za wolne
dawaj więcej czadu
bo zaraz pierdolnę



* * *

Spotkajmy się tam
gdzie ostatnio srałem
Pamiętasz dobrze to miejsce

Trochę srać się
tam strachałem
bo było bardzo wcześnie

Spotkajmy się tam
przyniosę róże
Przyniosę też pomadki

Gówno moje
już zwietrzało
więc będziesz wąchać kwiatki