dawnom nie pisał, bo dziwny jest ten świat...
Wkurza mnie blogspot i myślę o zmianie portalu blogowego na inny, jakieś rady?
Ostatnio leżąc w łożu z towarzyszami obywatelami z innej planety a także z tejże przypomniał mi się wiersz który napisałem po koncercie prodidżasów w katowickim spodku, a leciał on mniej więcej tak:
Co po wejściu do Spodka
myśli zespół Prodigy?
"Kurwa jego mać,
w Polsce sami Żydzi"
Taki oto komentarz.
Czy są jacyś porypańcy ciekawi nowej płyty? Hmm... Sam się niepokoję, gdyż premierę zaplanowałem na wakacje 2010 a tu już niemal ferie 2011. Są małe problemy z nagraniem wokali. Miejmy nadzieję że nie potrwa to długo i wspólnie będziemy mogli rozkoszować się wariactwem z płyty numer 3
jaba-daba-du