!?

"Do poduchy"

Zostawiłem na noc w domu
jak wysrałem ciepłe kluchy
klop otwarty by cię zjadły
śmierdzące gówniane duchy

Do poduchy, do poduchy
nucę tę straszną historię
może to i nie jest modne
ale chcę byś nasrał w spodnie

Czas nadchodzi, już je słyszę
jak chlupocą po podłodze
śmierdzące gówniane duchy!
już z pokoju nie wychodzę

Nie drżyj, bać się nie ma czego,
wprawdzie śmierć okrutną jest
ale gorzej stać się mogło,
przykład: mogłem puścić jazz...


teścior maksior

"W cholere"

piję kawę
pocę się
jem śniadanie
kupę chcę
dzwoni ktoś
i nie odbierę
w sumie chciałbym
iść w cholerę

***

"Nie wypada"

Twoje oczy
jak u krowy
chcesz buziaka?
nie ma mowy!
Chcesz bym zapiął...
też odpada!
bo z krowami
NIE WYPADA

***

"Rzecz prawie niemożliwa"

On da ci kwiaty
piękne, pachnące
i czekoladki, które są mniam
a ja dla ciebie,
choć jest to ciężkie
pod wiatr sobie szczam.
Dla ciebie od niego
miłosne wiersze
i wyrzeczenia od picia piwa
Ode mnie mocz ciepły
pod wiatr lecący
czyli rzecz prawie niemożliwa.

***

"Smutno"

Smutno, gdy ktoś umiera
bo wtedy się płacze do woli
ale wtedy, kiedy ja umrę
to idźcie się upierdolić!