!?

"Do poduchy"

Zostawiłem na noc w domu
jak wysrałem ciepłe kluchy
klop otwarty by cię zjadły
śmierdzące gówniane duchy

Do poduchy, do poduchy
nucę tę straszną historię
może to i nie jest modne
ale chcę byś nasrał w spodnie

Czas nadchodzi, już je słyszę
jak chlupocą po podłodze
śmierdzące gówniane duchy!
już z pokoju nie wychodzę

Nie drżyj, bać się nie ma czego,
wprawdzie śmierć okrutną jest
ale gorzej stać się mogło,
przykład: mogłem puścić jazz...


1 komentarz: